Radny nie powinien być w żaden sposób zależny od władzy, czy to służbowo, czy finansowo. Bo wtedy dochodzi do pseudo opozycji, braku wiarygodności czyich interesów się broni. Tak samo dotyczy to radnych z koalicji jakakolwiek zależność budzi podejrzenia o kumoterstwo, poplecznictwo, układy. Decydując się na radnego każdy powinien siebie zapytać czy będę w stanie obiektywnie działać na rzecz mieszkańców. Nie można stać w rozkroku i albo się jest niezależnym opozycjonistą, albo mimo woli wchodzi się w układzik. Co nie znaczy, że prezydent mimo,iż nerwy go poniosły, nie powinien tak się zachować.
Napisany przez ~niezależność, 29.03.2012 16:11
Najnowsze komentarze