mnie tylko zastanawia dlaczego wodzisławski rzecznik praw konsumenta nie widzi żadnego naciągania prawa przy zakupie niskich kwotowo doładowań do telefonów komórkowych i dodatkowej opłaty rzędu 50 groszy - dla niego to normalne zjawisko, bo zostałem poinformowany. to również jawne nabijanie ludzi w butelkę, bo większość machnie ręką bo szkoda im czasu na bieganie w poszukiwaniu punktu, który opłat nie pobiera. argument, że firma w której kupiłem doładowanie (wg KRS-u) nie prowadzi działalności usługowej również do niego nie trafia choć jak byk na paragonie jest pozycja "usługa 0,50zł" . takich punktów pobierających dodatkowe opłaty jest coraz więcej.
Napisany przez ~qwa, 18.03.2012 13:19
Najnowsze komentarze