Bo do prywaciarza nikt nie dopłaci, dlatego nie płaci robolom 6 tys zł. Gdyby państwo dopłacało, tak jak do górników i mieli by gdzieś zyski, to zapewne u prywaciarza też by się zarabiało 6 tys zł brutto, a tak to można tyle zarobić jedynie na państwowej posadzie, wiadomo że państwo zawsze do interesu dopłaci. Wolny rynek działa na innych zasadach, tam już komuna się skończyła i trzeba ciężko pracować na te 1200 zł, to nie kopalnia że można się obijać i strajkować, bo normalnie na wolnym rynku, to kopalnie dawno by plajtły.
Napisany przez ~Pszowik, 16.03.2012 21:21
Najnowsze komentarze