stanąłem z poszkodowanym jeden na jednego i jakoś w gacie nie narobiłem, burzycie się tu w komentarzach tylko ciekaw jestem co zrobił by każdy facet gdyby ktoś mu powiedział że jego żona z dzieckiem już nie przejdzie przez miasto!!! Dostał w dziub i nikim się nie broniłem tylko tych dwóch miało w czubie i wybiegli go niepotrzebnie skopac, a na to już wpływu nie miałem bo po prostu mnie tam nie było.
Napisany przez ~ten niby bandyta, 16.03.2012 08:13
Najnowsze komentarze