Ale po co więcej płacic? Kto normalny myśli o emeryturze? Tu nie chodzi o zarobki w kopalniach, tu chodzi o przywileje emerytalne. Każą nam pracować do 67 lat, mimo że srednio ludzie w polsce idą na emeryture w wieku 58 lat, czyli my mamy bakać do 67 lat, po to aby górnik czy mundórówka mogła sobie iść na emeryturę w wieku 43 lat i tym samym sobie dorabiać. To jest po prostu nie sprawiedliwe, bo ZUS to kasa gdzie wszyscy wpłacamy. Spójrz na Katowice, tam już praktycznie kopalń nie ma, a ma najmniejsze bezrobocie i jest mocno rozwinięte. My mamy mnostwo kopalń, a tym samym ogromne bezrobocie. Gdyby nam emeryci pracy nie zabierali, to być może inaczej by to wygladało, a tak to jest bezrobocie a tym samym gówniane zarobki.
Napisany przez ~do poniżej, 12.03.2012 23:01
Najnowsze komentarze