Nadwyżka 3,3 mln, a kredyt to w tym roku 12 mln i kolejne 12 mln w następnym, razem 24 mln. Jak jest ta niby "nadwyżka", to dlaczego podwyższa się opłaty w przedszkolach, a dyrektorom w SP i Gimnazjach zapowiedziano, że zero godzin dodatkowych np. dla ucznia słabego, czy zdolnego? Bo to propaganda, taka jaka Tusk odstawia, faktycznie mamy 21,7 mln dziurę, po uwzględnieniu kredytu na basenik, nie licząc rat. Pozdro
Napisany przez ~pomyślmy, 12.03.2012 17:49
Najnowsze komentarze