co do sklepu G ...gdy twoj maz lezal na bulach i pierdzial w fotel moj w sobote i niedziele chodzil na gruba po to tylko zeby moc isc do sklepu G i cos kupic..taka zacheta mala premia dla gornika zeby pracowal ponad 200 godzin w miesiacu... ciekawe dlaczego ty kartek zywnosciowaych nie dostawalas wszyscy dostawali a ze chlopy na grubie sie nie opierdzielali to dostali wiecej... jakby nie gruba nie masz pradu ani ciepla w domu i jeszcze wiele innych rzeczy... jakie to trudne do zrozumienia mimo pewnie ze podstawowke skonczylas... gornik zawsze bedzie kims.. a na kopalni tak na marginesie nie pracuja tylko sami gornicy jest jeszcze wiele innych zawodow ale jak ktos jest nie doinformowany a tylko zazdrosci to skad to moze wiedziec.. trzeba bylo chlopa posla na grubec serce by ci z zazdrosci nie peklo i choroba nerwowa by cie nie wziela mialabys dokladnie to samo co my my zony gornikow;) aaa i nasze dzieci na kolonie tez jezdzily tak na marginesie moze cie trafi hehehe
Napisany przez ~do ~ślązaczka, 28.02.2012 02:31
Najnowsze komentarze