nowe Mustangi, Camaro itd. kupuje się w salonach w USA, NIE INACZEJ, znam z widzenia typa który kiedyś jechał po autko dla siebie aż do Texasu, i było warto. powiem tak : dla mnie najlepsze muscle cary to te z lat 64-73.. to co mi się w nich podoba to niekomfortowe wnętrza i moc - bo w zasadzie tylko moc liczy się w prawdziwym muscle. sam rozglądam się za jakimś tańszym klasycznym modelem Mustanga w cenie najlepiej do 7-10k USD tak jak stoi nie wliczając w to żadnych opłat i transportu. tylko kupić, i pomału sobie przy nim majstrować w wolnym czasie. latem lece do południowej Kalifornii to tam się tego dość naoglądam :) Niemniej jednak uważam że nowe Camaro 6.2 Hemi to też porządny pojazd, chłop widać ma dużo kasy jak nie bawił się w sprowadzanie z USA, ale co tam. niech ma. jak się kocha takie auta to się już wtedy nie patrzy na wydatki tylko się bierze. ja Mustanga chciałem od dawna a jako że jestem uparty to kiedyś będę go miał ;) nie zazdrościć tylko roboty sie chytać gorole ze sosnowca!
Napisany przez ~straight outta Rybnik!, 26.02.2012 00:40
Najnowsze komentarze