Fajną średnią sobie obliczyli. Mój mąż tyra i zarabia 2000zł i to dopiero teraz po 4 latach bo przedtem było 1500 - 1600, ojciec tyra jest już strasznie wykończony zarabia jakieś 4000 ale pracuje w systemie od poniedziałku do niedzieli powinien już w lipcu w ubiegłym roku być na należnej mu emeryturze ale że pracuje w Czechach musi jeszcze czekać bo tam długo wszystkie sprawy papierkowe się załatwia ale wie ile już będzie miał tej swojej emerytury aż 1200zł. Ja nikogo nie osądzam ale zastanówcie się co nieraz piszecie !!! Jak któryś student mądry bo ma wyższe szkoły i żal, że mało zarabia to niech nie ma pretensji do górników i niech ich nie obraża bo gdyby nie oni to jego dupa by marzła to po pierwsze po drugie nie wie jak tam jest ciężko na dole, jakie jest ryzyko śmierci na każdym kroku, tam gdzie pracuje mój mąż są tylko dwa wypadki albo bardzo ciężki albo śmiertelny NIE MA LEKKICH coś komuś umknie i KONIEC a magistry siedzą poklikają sobie np. w komputer mają 2000 i jeszcze się plują! Jeszcze jeden przykład , ja jako kobieta aktualnie jestem w ciąży i chodzę do lekarza prywatnie, koleś bierze 100zł za wizytę, pracuje we wtorki i czwartki od 14-21 ponieważ od 14 jest tam tyle kobiet że nieraz musi posiedzieć i dłużej a średnio jedną osobę przyjmuje 15min to policzcie sobie ile on zarabia najpierw dziennie, potem tygodniowo a potem miesięcznie + pracuje w przychodni i szpitalu a za czynsz lokalu prywatnego płaci 600zł TO JEST KASA A my zwykli ludzie możemy mieć pretensje do RZĄDU jak POLSKĘ ROZKRADLI, ŻE TERAZ MUSZĄ DZIURY pokleić naszymi pieniędzmi. POLSKA I RZĄD JEST BEZNADZIEJNY szkoda słów żal mi tylko tych co niewiedza a piszą
Napisany przez ~Rada, 24.02.2012 23:21
Najnowsze komentarze