nie tylko w Czechach, ale w calej Europie, u nas sie nie oplaca. Jak cos sie moze oplacac jak do Katowic pamietam czasy gdzie pociag jechal 2 a nawet 2 godziny 30 minut a do Chalupek jedzie obecnie 51 minut. Na rowerze bedzie szybciej. Wiec o czym my tu mowimy. PLK musi wyremontowac tory zeby sie oplacalo. Szkokuje mnie np. brak oplacalnosci linii do Wisly ale to wina wlekacych sie pociagow. Bo jesli z Wodzislawia do Wisly przez Rybnik zajade za godzine pociagiem to nie tylko ja ale 80% ludzi wybierze pociag, napije sie piwka i wroci z Wisly bez korkow do Wodzislawia, tylko teraz do Wisly do moze ze 3 godziny zejdzie a za ten czas to samolotem bede w Angli... PKP i PLK zatrzymaly sie w glebokiej komunie przynajmniej u nas w regionie.
Napisany przez ~xxxxxxxxxxx, 24.02.2012 19:52
Najnowsze komentarze