mieszkając na wsi, nawet studia i mgr przed nazwiskiem nic nie dadzą... czemu pracę można szybciej dostać w rybniku niż np. w wodzisławiu? wolałabym dojeżdżać 4 km do wodzisławia do pracy niż 30 km do rybnika... i dostając 1600 brutto, po odliczeniu tego, co trza opłacić niby na emeryturę i podatki - ponad połowę tego co zostaje trzeba wydać na benzynę - i nie mówcie, że można jeździć autobusem, bo musiałabym jeździć trzema, i wyjeżdżać z domu ponad 2 godziny przed rozpoczęciem pracy by uniknąć korków oraz by mieć pewność, że gdy jakiś autobus się spóźni - ja zdążę na czas do pracy. i - robiąc studia i mając już te mgr - mam posadę zwykłego pracownika w dużym sklepie czynnym po 11 godzin dziennie (pełen etat). czy to nie jest śmieszne?
Napisany przez ~mgr, 23.02.2012 23:54
Najnowsze komentarze