Faktycznie, Rysiek z Klanu niezyje. Ogladam teraz serial i okazuje sie, ze faktycznie, cos mu tam gruchnelo w pniu mozgu. Malo tego, Rysiek zostawil zgode na przeszczep narzadow. I wzial i umarl. Tyle prosilismy Ryska, zeby nam nie umieral, zeby tego nie robil, a on, jak kazdy facet, uparty wzial i niezyje. Po prostu Rysiek, jak kazdy facet, wzial i uciekl. Zamiast sie wziac w garsc i zaczac rozwiazywac problemy Grazynki i calej rodziny, to wzial se zrobil uraz czaszkowo-mozgowy i to jeszcze w szpitalu chyba wzial sie pod prysznicem posliznal. Jak kazdy facet, nie mozna go samego na 5 minut zostawic, bo albo se cos zrobi, albo jakiejsc babie dziecko zrobi albo wezmie i umrze. No rece opadaja. On po prostu uciekl egoista jeden, nie myslac o nas, o fankach, o kobietach, ktore zostawi samotne z problemami. Kazdy facet to swinia.
Napisany przez ~Podpisz się..., 23.02.2012 18:09
Najnowsze komentarze