To że coś już jest płacone niepotrzebnie z podatków, nie oznacza, że kolejny wymysł ma w postaci bezpłatnej antykoncepcji ma również być realizowny z moich podatków. I nie wciskaj mi kitu, że seks jest potrzebą fizjplogiczną. Kupy ani sikania owszem nie powstrzymasz, najeść i napić się też musisz. Ale wstrzymać się z seksem, przez kilka dni każdy człowiek może i potrafi. Chyba że się naczyta "nowoczesnych" podręczników, pisanych przez feministki, współpracujące z koncernami farmaceutycznymi, i jednocześnie produkującymi przyrządy do usuwania ciąży.
Napisany przez ~DV, 15.02.2012 07:42
Najnowsze komentarze