@%@-Normalnie można tłumaczyć, po prostu załamanie psychiczne. Zaczynam ją rozumieć, co nie znaczy że uważam że powinna nie ponieść surowej kary. Życie to jedno wielkie piekło i cholernie trudno żyć, ale żeby żyć mogli inni, to trzeba karać tych, co nie pozwalają żyć innym. Ona nie umiała sobie poradzić i ofiarą tego było dziecko. Ja ją nawet rozumiem, rozumiem jej sytuację ale kara śmierci powinna bezwzględnie być wykonana. Takie nasze przeklente życie. Żeby nasz kraj mógł przetrwać, to musimy z niego eliminować ludzi, co zagrażają życiu innym. Jest to brutalne ale to jedyna sensowna metoda. Słabi i zagrażjacy innym muszą umrzeć, takie prawo natury. Z drugiej strony w naszym obecnym prawie, to uważam że powinno się ją unuewinnić, ponieważ gdyby popełniła aborcję, to była by niewinna i żadnego paragrafu by jej nie postawiono. A przecież to co zrobiła, jest tym samym co aborcja, więc kierując się sprawiedliwością i logiką, to według obecnego prawa, żeby być sprawiedliwym to należy ją uniewinnić, tak to widzę.
Napisany przez ~Prawica, 11.02.2012 20:25
Najnowsze komentarze