Nikogo nie zastanawia dlaczego w innych rejonach te przekroczenia prawie nie występują? Tylko w Bramie Morawskiej i w okolicy Żywca. I dlaczego pojawiają się i latem, kiedy nie potrzebujemy się dogrzewać? Ludzie! Zamiast powtarzać za redaktorami z TV bajki o "niskiej emisji" (która jest wynikiem tego, _że_ się topi, a w drobnym procencie _czym_) spróbójcie policzyć kominy po czeskiej stronie. Tylko to się Wam nie uda, bo musiałoby przywiać w ich stronę, a przez 3/4 (jak nie 9/10) roku wieje od nich. Przy północnym wietrze, kolega od taty stojąc na dachu przestał liczyć przy stu. To te elektrowniane i fabryczne. Wierzniowice, Mittal, itd. A w elektrowniach węgiel odlicza się na _pociągi_.
Napisany przez ~jasiu psota, 10.02.2012 01:07
Najnowsze komentarze