Ta ulica jest naprawdę brzydka i wcale się nie dziwię, że wielu przedsiębiorców nie chce tam sklepów... Poza tym właściciele czynszów przesadzają z cenami najmu. Jeśli ktoś chce na miesiąc 6000 za nieduży lokal przy upadającej ulicy to niech się idzie wypchać... Natomiast zauważam, że nie ma takiej tendencji na innych ulicach - na Korfantego, Raciborskiej, Kościelnej, Reja, Zamkowej czy Rynkowej - wszystkie lokale są pełne. Być może Fudal ma rację, że Powstańców należy dodać jakieś specyficznej charyzmy aby przyciągała czymś innym niż tylko sklepy. Natomiast nie ma w Rybniku sytuacji wymarłego miasta - zmieniły się tylko kierunki :)
Napisany przez ~SR, 21.01.2012 21:11
Najnowsze komentarze