Kurde ja też niedawno spotkałem się z ogłoszeniem że coś co było warte 1000zł, to facet sprzedawał to za 1 zł, chodziło o nowy kajak i opcja kup teraz. Ciekawe czy gościu by mi to wysłał za 1zł? Przecież nie zmuszę go żeby mi to sprzedał za 1 zł. Sprawa zapewne trafiła by do sądu, a w sądzie sąd pewnie orzekł by że oferta to pomyłka i umowa nie ważna, więc gdzie tu bohaterstwo? Nikt by nie sprzedał mieszkania za 600zł, a sąd zapewne stwierdził by pomyłkę , po za tym każdą umowę można zerwać, bo właścicielem mieszkania staje się dopiero po wizycie u notariusza.
Napisany przez ~Tako prowda, 06.01.2012 19:15
Najnowsze komentarze