Dlaczego katolicyzm jest tak niesamowicie obłudny?! Z jednej strony święta, cudowna atmosfera, urodziny Jezusa, a z drugiej strony komunikat w TV że tylko wczoraj złapano 325 pijanych kierowców... Pomijam już fakt, że każdy pojany kierowca to potencjalny morderca. Ale czemu ludzie "podobno" wierzący zamiast cieszyć się ze świąt to najzwczyjniej się zapijają? A to tylko ci złapani. Ilu się udało? A ilu upiło się na umór w domu? Byłem na zachodzie i tam święta mimo że mają mniej pompatyczny charakter to pijaków w święta nie widziałem... A u nas opowiadała mi mama, że będąc na pasterce czuła alkohol od niektórych osób :((
Napisany przez ~Załamany, 25.12.2011 22:30
Najnowsze komentarze