Żadna z tych osób nie dostała kalendarza, co więcej, nie znam żadnej z osób które dzisiaj wygrały. Wracając do dzisiejszego dopingu. W naszym młynie było chyba najwięcej osób od początku KK, grupa z Kęt miała szansę z nami jedynie wtedy kiedy my nie śpiewaliśmy. Po meczu rozmawiałam z Kibicami UMKSu i nie toczyliśmy wojny kto kogo przekrzyczał bo nie o to chodziło. Wynikiem zrewanżowali się nam za porażkę u siebie, podaliśmy sobie ręce i czekamy na kolejne mecze naszych drużyn. Siatkówka to jest dyscyplina na którą spokojnie może przyjść cała rodzina bez obaw o zdrowie. Można jedynie zedrzeć gardło. Ale satysfakcja z Kibicowania jest większa.
Napisany przez ~Ewa Trzos, 18.12.2011 00:15
Najnowsze komentarze