Belfer wydaje mi się, że się wczoraj urodziłeś, a przynajmniej jesteś nie z tego świata, albo też po prostu robisz sobie zwykłe "jaja" na tym forum. Od kiedy nauczyciel ciężko pracuje? Jak już chcesz porównania z urzędnikami to proszę. Dziennie 8 godzin do 65 roku życia z 26 dniami urlopu co roku bez jakichkolwiek przywilejów, często słuchając wyzwisk od petentów. Kawa, ciastko, pogawętki, zbijanie bąków - człowieczyno pomyliłeś epoki. Tak się pracowało 30 lat temu!!! Nauczyciele, i owszem pracują tak do dzisiaj. Wakacje, piątki, świątki i cała masa wolnego, 3 - 4 godziny dziennie w tym co 45 minut przerwa, perspektywa wcześniejszej emerytury, co roku lepsze zarobki.... mam jeszcze dalej wymieniać??? W ciemno zaczynając od 900 zł wziąłbym każdą posadę nauczyciela. Ciekawe czy taki nauczyciel odnalazłby się w roli budowlańca, kierowcy, pracownika ochrony i wiele wiele innych grup zawodowych, gdzie się wymaga do 65 roku o ile się w ogóle takiego wieku dożyje! Człowieczyno strać się z tego forum i nie ośmieszaj siebie!
Napisany przez ~Realista II, 15.12.2011 21:42
Najnowsze komentarze