Nie bójcie się podejść do człowieka i zobaczyć co się z nim dzieje. Jeśli jest pijany, a nie ma widocznego ŚWIEŻEGO urazu głowy to wzywać STRAŻ MIEJSKĄ. Oni zapędzą to bydło do wytrzeźwiały i frajer dostanie rachuneczek za nocleg. Wy macie spokojne sumienie, my nie musimy ich wozić i wszyscy zadowoleni (oprocz delikwenta) Wyobraź sobie mężczyzno taką sytuację. Twoja żona zaczęła rodzić, nie ma czasu an taxi więc 999 - ok. Chcemy mamusię zawieźć do szpitala, żeby dziecko w czystych warunkach przyjąć. Niestety czasami się nie zdąży i Twoja luba rodzi na noszach karetki. Spoko - mamy sprzęt, mamy wiedzę dziecko będzie bezpieczne (narazie) Czemu narazie? Bo zanim przyjechalismy po Twoją żoneczkę mieliśmy na pokładzie Ziutka, lat 50, zameldowanie - śmietnik pod blokiem. Dzikuny mieszkające w jego spojówkach bezczelnie rozlazły się po karetce, a pchły robią sobie konkurs skoków w dal na noszach. Nie zdążyliśmy odkazić karetki, bo mamy kolejny wyjazd właśnie do WAS (wstępnie środkami spryskaliśmy co się dało, ale nigdy 100% nie wybijesz. Do tego trzeba sprzętu odkażającego). Twój syn/córka rodzi się na tych samych nsozach na których rozkładał się za życia Ziutek. Niech to Ci da do myślenia mężczyzno
Napisany przez ~Króliczek Ratowniczek, 29.11.2011 23:53
Najnowsze komentarze