tak ,ale nie ta lokalizacja,przecież jest balaton,tam może być Rodzinny Park Rozrywki,nikomu nie bedzie przeszkadzał, okolica bardzo ładna,bez zabudowy osiedlowej,a w jarach ma być oaza ciszy,ścieżki rowerowe i spacerowe,place zabaw sa przy każdym osiedlu . "Salus per silentium" co oznacza " zdrowie przez ciszę". W dobie wszędobylskiego hałasu właśnie takie miejsce jest potrzebne. Dlaczego Kieca traktuje miasto jak prywatny folwark / nawet radni już tak powiedzieli/ i narzuca mieszkańcom swoje wizje?,miasto to my jego mieszkańcy ,a prezydent jest dodatkiem,władzą,która ma służyć mieszkańcom,realizować ich plany,
Napisany przez ~ nie dla jarów, 29.10.2011 09:00
Najnowsze komentarze