Nie mam nic wspólnego z Raciborzem, dostałem sie tutaj przez zgodność haseł w Google. Kradzież gotowych pomysłów to „fenomen” ogolnopolski. Czasem prowadzi do bankructwa z dnia na dzień. Moja pracownica biurowa kopiowała przez rok wszystkie dokumenty, także wszystkie dane klientów które ja zbierałem 10 lat. Potem się zwolniła a za dwa tygodnie jej przyjaciel otworzył firmę produkującą te same rzeczy o podobnych nazwach, aby bylo weselej, podkupił moich pracownikow bo im dał pare groszy więcej za godzine i połowa się zwolniła.. Majac wszystkie dane klientów wystarczyło tylko wysłać odpowiednią (czytaj: podobną do mojej) reklamę, a ci nawet nie zauważyli, że kupują teraz nie u mnie tylko u innego. Za „naszych czasów” słowa „honor i wstyd” miały jeszcze znaczenie, dzis nikt juz tych słów nie pamięta. Dlatego trzeba działać zapobiegawczo a nie „mądry Polak po szkodzie i czekać” na otwarcie firmy pt.„Puchatkowy raj”. Nawiasem mowiąc dobry temat do dyskusji, bo pewnie inni mieli podobne doświadczenia.
Napisany przez ~wyrolowany, 27.10.2011 13:19
Najnowsze komentarze