Nie dajcie sobie drogie koleżanki/koledzy nauczyciele z sympatycznego Wodzisławia wmówić, że oświata powoduje kryzys w budżecie miasta! W dobie kryzysu władze Rybnika wprowadziły "godziny fakultatywne" - dodatkowe godziny nauczania mające pomóc dzieciom i mlodzieży jeszcze efektywniej uczyć się języków obcych i przedmiotów ścisłych. Miasto wydaje na to bagatela 2 miliony zł. Ktoś mógłby się oburzyć, że za taką kwotę możnaby wyremontować kilka kamienic albo wybudować dwa ronda. Ale taka suma wydana dzisiaj na dzieci będzie za kilka lat procentować w Rybniku tym, że będzie więcej wykształconych i mobilnych młodych ludzi. Tylko wariaci chcą w dzisiejszych czasach oszczędzać na oświacie i nauce. Nie pozwólcie jakimś oszołomom-karierowiczom zniszczyć to co od podstaw budowano przez ostatnie dziesięciolecia w Wodzisławiu!
Napisany przez ~Nauczyciel z SR, 18.10.2011 13:50
Najnowsze komentarze