do ~.. z zielonej gminy. Żyjesz w takiej okolicy i to normalne że tyle rodzin górniczych, jednak pali węglem 99% mieszkańców. Dlatego że to najtańsze paliwo. Weź takiego Wójta emeryturka policyjna, niezła wypłatka (Ty i ja na nią płacimy) a czym się ogrzewa, jak myślisz, ja że węglem. Problem z tym jest prawie w całej Polsce i nie tylko. Można palić eko groszkiem ale kogo na to stać wybulić 10 000 na nowy piec. Gdyby ludzie mieli dochody 10 000 pewno większość by to zrobiła. Palenie plastyków jest niedopuszczalne, jednak policyjną pałką tego nie wytępisz. Myślenie większości jest takie, jak ten sąsiad kopci dychać nie można. Wieczorem idzie do kotłowni i sypie węgiel do zwykłego pieca zanim się dobrze rozpali z komina wali czarny dym, a jeszcze jakieś opakowanie z plastyku dorzuci, biedak wtedy tego nie wącha, bo siedz w kotłowni. A nawet pomyśli że tylko troszeczkę dymka puścił, nie to co sąsiad. Problem leży w świadomości nas wszystkich, poszanowaniu zdrowia swego i sąsiada.
Napisany przez ~zdrówko, 17.10.2011 17:12
Najnowsze komentarze