Przysięgam,że nikt nigdy na mnie nie ujadał ani mnie znienawidził za to,że jestem ślązakiem,ale mam pytanie:Dlaczego mimo tyle wieków pod panowaniem czeskim,habsburskim i niemieckim mówimy po polsku językim Kochanowskiego,bo przecież nasza śląska gwara jest najbliższa literackiemu językowi polskiemu! Dlaczego Kaszubi głoszą :"Nie ma Kaszub bez Polonii a Polonii bez Kaszub"? Dlaczego to,że zyję na południwych rubieżach kraju,gdzie przez całe wieki różnego kalibru watażkowie podbijali,sprzedawali i zniewalali nasze ziemie mam się z nimi identyfikować,?Dumny jestem z moich przodków,bo mimo tych pokrętnych dziejów przekazali mi świadomość POLSKIEGO SLĄZAKA. NIE MA SLĄSKA BEZ POLONII A POLONII BEZ SLĄSKA!!!!!
Napisany przez ~*obserwus**, 13.10.2011 21:19
Najnowsze komentarze