Kiedyś miałem taką sytuację że wchodzę z plecakiem do Spara, w plecaku mam prawie nowego laptopa, a w laptopie pracę magisterską i inne bardzo ważne rzeczy. A ochroniarz z Sparu każe mi dać plecak do jakieś szafki, więc mówię mu w czym rzecz i nie mogę zostawić tego plecaka, tym bardziej że pytam się go, czy sklep będzie odpowiadał za mój sprzęt i kto w razie kradzierzy będzie za to odpowiedzialny(oprócz złodzieja), on do mnie zaczyna po chamsku gadać, po prostu chciałem mu dać po ryju, tylko te przeklęte kamery i świadkowie, nie chciałem mieć kłopotów, bo akurat magisterkę pisałem i kłopoty z prawem były by mi wyjątkowo nie na rękę . Mojej koleżance ukradli z tej szafki zakupy, tam po prostu wszystkie klucze pasują do tych samych szafek. Wystarczy wrzucić do pustej szafki 2zł, wyjąć kluczyk i wsadzić do zamkniętej-cudzej szafki, takie są właśnie te szafki, których nikt nie pilnuje. Jest to właśnie raj dla złodziei.
Napisany przez ~Pszowik, 22.09.2011 01:11
Najnowsze komentarze