nie przesadzaj Hanys i Mloda i nie róbcie z motocykli wielkiej kultury, która to postawi Pszów na szczycie cywilizacji. Nie jestem moherem, ani dewotką, jestem nawet młodsza, niż te wszystkie motocyklistki na zdjęciach, ale byłam na zachodzie i wiem, jakie tam są rygory co do decybeli. Nie znoszę motocykli bo nie lubię tego sztucznego lansu, to fakt, ale OK mają prawo spotykać się i rozwijać swoje pasje. Spróbuj jednak jeden z drugim przejechać przez Niemcy takim ryczącym czymś, od razu portfel ci schudnie tak, że z podkulonym ogonem wrócisz do Pszowa
Napisany przez ~Pszowiczka , 18.09.2011 22:38
Najnowsze komentarze