Czarne chmury nadciągnęły nad nasz zespół i zawisły niczym mroczna mgła o poranku, zabierając nam wojowników, z którymi mieliśmy iść ku zwycięstwom i sukcesom. Mroczna siła osłabiła nasze szeregi wykluczając z gry Puzia, Wojciechowskiego, Pawlisza, Kałużę. Zabraknie ich w najbliższą sobotę w pojedynku z Pietrowicami. Podobnie jak Łukasza Pikuły, który choć duchem pewnie będzie sprintował po murawie Estadio, to jednak ciałem obcował będzie w zupełnie innych zakamarkach globu. W powietrzu nadal krąży przytłaczające echo porażek z Fortecą i Ocicami budząc strach i obawy przed kolejnym meczem. Nikt nie wie, co przyniesie kolejne spotkanie. Czy aby mroczna mgła nie pochłonie kolejnego wojownika ? Czy ten osłabiony pancerz zdoła w głebin swej duszy wydobyć moc i siłę, która pozwoli Rafakowcom odnieść w sobotę triumf... To tylko wstęp..polecam dobra literaturę:)
Napisany przez ~Podpisz się..., 11.09.2011 22:34
Najnowsze komentarze