i to nie przekonuje mnie by nie być za aborcją. nigdy czynu tego się nie dopuściłam,ale wolałabym usunąć niechcianą ciążę, niż zniszczyć sobie życiowe plany, poprzez dziecko, które mogłoby przeszkadzać. niestety, ale nie darzę uczuciem zygoty, ani zarodka, gdyż to nie jest człowiek, nie ma rozwiniętego mózgu- nie myśli i nie odczuwa. Jeżeli ktoś twierdzi inaczej, niech sobie przypomni jak było w brzuchu matki, nie pamiętacie? Ciekawe dlaczego ?
Napisany przez ~sid, 11.09.2011 20:59
Najnowsze komentarze