Ok. Ja nie mam nic przeciwko zadłużaniu miasta gdyby te pieniądze szły na rozwój. Ale Wodzisław jest bardzo zadłużony A NIKT NIE WIE NA CO POSZŁY TE PIENIĄDZE! Rozmawiam z kolegami z pracy którzy mieszkają w Rybniku i oni czasem też narzekają, że Rybnik jest zadłużony ale potem sami dodają - że miasto się cały czas rozwija i to widać. A w Wodzisławiu rozwoju nie widać, a długi mamy kolosalne! I to naprawdę budzi niepokój. I piszę to nie jako zadeklarowany przeciwnik obecnej władzy bo generalnie byłem dość wyrozumiały przez ostatnie lata ale teraz naprawdę jestem zdumiony jak można tak zadłużać miasto kiedy przez ostatnie 5 lat jedyną poważną inwestycją w mieście była budowa 1 km drogi i to w dodatku sfinansowanej w dużej mierze ze środków unijnych. Naprawdę ten dług to jakies absolutne szaleństwo! Chciałbym się zapytać - skąd się wziął taki dług miejskiego budżetu! Przecież nie wybudowano u nas stadionu, nowej szkoły czy aquaparku, nie wybudowano muzeum czy nowego kina. Czy te pieniądze zostały przejedzone???
Napisany przez ~Rocky, 09.09.2011 18:23
Najnowsze komentarze