Problem w tym, że Kieca przed wyborami zataił założenia swojej "reformy" oswiaty, co mogło (i na pewno miało) wpływ na wyniki głosowania. Gdy te założenia po wyborach ujawnił nie przedstawił źródeł opracowania tej reformy - m. innymi do dziś nie znamy pełnej treści protokołu z prac komisji powołanej w tym celu. Nie poznaliśmy powodów wytypowania akurat tych a nie innych placówek do likwidacji. Do tego doszły podejżenia i plotki o próbach przejęcia niektórych placówek przez znajomych... Trudno oczekiwać akceptacji działalności Prezydenta w takich okolicznościach, nawet jeśli przyjąć że "odchudzenie" wodzisławskiej oświaty jest potrzebne i możliwe.
Napisany przez ~hem, 07.09.2011 13:19
Najnowsze komentarze