Teraz nie może robic żadnej reformy oświaty, bo szkoły mu sa potrzebne do promowania Zdziebły, a to przeciez jakis obrońca świetlic środowiskowych czy coś. Nie wiem wogóle jak oni się dogadali co do poglądów. Przeciez Kieca chciał zlikwidowac szkoły w najbardziej zagrożonych wykluczeniem społecznym dzielnicach. Może go minister nawrócił?
Napisany przez ~do persony, 07.09.2011 11:25
Najnowsze komentarze