Pierwsze zdanie po hebrajsku brzmi BOGOWIE stworzyli... Liczba mnoga. Tora jest częścią Biblii, to w ilu Ty "czarodziejów" wierzysz? 2,3,, 50? Jak już to ustalisz to zacznij czytać dalej, w kilku następnych zdaniach znajdziesz kolejne tego typu kwestie. Wiem, że nie całej Biblii, rzekomo księgi napisanej pod natchnieniem boga ( czyli chyba najważniejszej jaka istnieje na ziemi) nie przeczytałaś. Nikt tko przeczytał, już nie wierzy. Są tacy co twierdzą/deklarują, ale robią to dla własnych celów. I nie robią tego w internecie gdzie nikt ich nie zna. Stąd wiem, że nie przeczytałeś/aś nawet starego testamentu. Jak ja nie lubię jak mnie pouczają jak mam żyć osoby leniwe, którym się nie chce nawet przeczytać 1 księgi, którą jeżeli jest to słowo Boże powinni znać dużymi fragmentami na pamięć! Zamiast czytać pierdoły w internecie zacznij czytać Biblię, Koran, czy co tam uważasz za księgę swojej religii. Jestem pewien, że tego nie zrobisz, skoro do dziś tego nie zrobiłeś/aś. Poza tym wiem, że przepełnia Cię strach, że dowiesz się prawdy o swojej religii, a jeśli się boisz przeczytać to jakim prawem mnie potępiasz? Co to za cudowna księga, że wierzący nie chcą jej czytać ze strachu :P Jak nie wierzysz w to co w Biblii, Koranie, Torze... to nie wierzysz w danego Boga proste. Albo wierzysz we wszystko, czyli płaską ziemie, 2 ludzi którzy dali początek 7 mld, powódź na którą nie ma ani 1 dowodu(może i lepiej inaczej byłby dowód, że Bóg zabił zwierzęta i niewinne dzieci także nienarodzone za grzechy obcych ludzi), i inne "cuda", albo po prostu nie wierzysz tylko DEKLARUJESZ, że wierzysz! Wszystko albo nic. Religia to nie supermarket, żeby z niego wybierać!
Napisany przez ~racjonalny=ateista!, 02.09.2011 11:42
Najnowsze komentarze