Jeszcze jedna kwestia. Ktoś tu napisał pokolenie "Lenków" - co to takiego? Byłem pływakiem. Kibicuje siatkarzom, mam znajomych piłkarzy. Władze miasta od zawsze wycierają sobie gębę sukcesami jednostek. To nie dzięki miastu pływacy odnosili sukcesy, to nie dzięki miastu, młodzi siatkarze wygrywali, piłkarze muszą grać na kępkach trawy, a nie na murawach. Przed era ORLIKÓW TUSKA dzieci były przeganiane z boisk przez straż miejską. Widocznie lepiej jak siedziały na klatkach i demolowały miasto. Straż jest w gestii miasta. Co tu się takiego stało wielkiego w sporcie w ostatnich latach. Władze miasta nie interesują się oświatą jako taką - jedyne zainteresowania widzę opowieściach o "duchach"/sekcie, która oplata oświatę, żeby mieć dopływ informacji o słabych rodzinach na których można żerować. Kolega nie miał pracy i nagle się znalazła jak wstąpił do nich. Jak się nie ożenił z kim mu kazali i odszedł z "duchów" od razu wyleciał. Nie wszystko wiem z pierwszej ręki, ale wiem od ludzi którym ufam. Poza tym nie mają po co kłamać. Żadne z nas nie mieszka już na stałe w Raciborzu, bo miasto przez władze umiera, podczas gdy Rybnik dobrze rządzony rozkwita. Takie są władze w Raciborzu :(
Napisany przez ~lokalny patriota, 01.09.2011 17:42
Najnowsze komentarze