Jeśli miałbym coś radzić nowemu komendantowi, to poradziłbym mu odbudować zaufanie do policji wśród mieszkańców, które w ostatnich czasach spadło. Mieszkańcy widzą wszystko co dzieje się wieczorami i nocą ze swoich okien, ale nikt nie odważy się zgłosić zajścia policji bo boi się, że policjanci wygadają się złodziejom i awanturnikom kto zgłaszał interwencję. Jeśli nie będzie zachęt ze strony policji by zgłaszać przestępstwa z podaniem własnego nazwiska i adresu, to przestępczość nie spadnie. Ważne, by ten, kto ma dyżur nie zbywał zgłaszającego, ale prosił o jego nazwisko. Ważne też by komendant poinformował mieszkańców na co zwrócić uwagę jak widzą przestępstwo i jakie informacje podać dyżurnemu. Czyli ile osób, jak ubrani, jakim samochodem się poruszają - jeśli to widać, i w którym kierunku zmierzają. Bo niestety jak zadzwoni ktoś i powie "złodzieje na Opawskiej" i tyle, to nic i tak z tego nie wiadomo.
Napisany przez ~Generał, 01.09.2011 10:13
Najnowsze komentarze