Nie wiem czy piszesz Pan Panie do mnie - Ferdka czy jakiegoś Fredka. To sie tak chyba z nerw Panu porobiło Panie. Ja tam do przedszkola nie chodziłem, i mi to Panie szanowny zwisa, ile i jakie tera są bo Marylka nie dzieciata. Grunt ze ludzi stać swoje dzieciska tam posłać bo to za ich podatki. Za ich podatki też w urzędzie takie róże siedzą Panie. A one sie tak zachowuja jakby to ich folwark był. I wiesz Pan, to mnie już Panie szanowny wnerwia. Bo ludzie są różne. Mniej i bardziej kształcone, ale szacunek to trza Panie mieć do każdego. I jeszcze Panu powiem że, jak mi taki jeden najpierw powie że zrobi "A" a za miesiąc robi "B" I to Panie za moje pieniądzory, to mnie jasny szlag kurna trafia . Ide sie napić, bo mnie suszy, a na trzeźwo to sie tu nie da żyć. Musze gdzieś mieć takom dobrom wode z Czech. Przywiozłem se pare flaszek.
Napisany przez ~Ferdek, 24.07.2011 13:17
Najnowsze komentarze