Niestety historia ostatnich lat uczy, że dbanie o wykształcenie obywateli to pozory. Zarówno wprowadzenie gimnazjów, jak i ciągłe eksperymenty z programem nauczania to albo nieudolność władz, albo celowe działanie mające na celu produkcję ludzi zainteresowanych tylko "sitcomami" w TV, kasą i świętym spokojem. Takim niezaangażowanym i nieświadomym społeczeństwem się po prostu łatwiej rządzi i łatwiej go kantuje.
Napisany przez ~Takie sobie luźne mysli, 24.07.2011 11:09
Najnowsze komentarze