Atrakcje te trwają na zapleczu bloków 2 i 4 w przejściu i na murkach wewnątrz. Młodzi ludzie piją hałasują i ta przysłowiowa czwarta zmiana jest nie gorsza. Imprezki trwają często do samego rana a panów w mundurkach ani śladu zresztą to nic dziwnego najlepiej z daleka od problemów?.Najbardziej przebojowo jest wtedy gdy na rynku lub placu organizowane są imprezy przez Miasto.Wtedy watahy młodych i starszych trochę ( oblewa ) wszystkie zakamarki jakie się znajdują na tych podwórkach.Na ulicy i placu widać pełno Policji ,Straży i Ochroniarzy ale żadnemu nie przyjdzie do głowy wejść na zaplecze bloków na podwórka i tam zrobić porządek.Po co mają ci panowie w mundurkach robić problemy sobie niech się martwią lokatorzy tych bloków.
Napisany przez ~Notoco., 12.07.2011 09:34
Najnowsze komentarze