nie po to sie Pszów odłączał od Wodzisławia żeby znowu się z nim łączyć. Połączenie to miało miejsce w 1975 podjęte na stołkach w komitecie centralnym i nie uwzględniało nieczyich argumentów - poprostu warszafka tak zadecydowała. Problem polega na czym innym. O zamknięciu kopalni mówi się już od przynajmniej 20 lat, a przynajmniej od 5 lat ta decyzja jest nieuchronna ze względu na wyczerpujące się złoże. I tu należało by się zastanowić jakie decyzje podjeła rada miasta (w 75 procentach się nie zmieniła od poprzedniej) i obecnie sprawujący władzę Burmistrz (już 2 kadencję więc nie może powiedzieć że problem był mu nieznany) żeby zapewnić nowe dochody dla budżetu gminy. Ja takich nie zauważam - wręcz przeciwnie. Nastąpił rozrost biurokracji, tworzy się fikcyjne stanowiska m.in. dla Jóźwickiego w ZOPO, zaciąga sie kredyty na budowę kanalizacji a oczyszczalnia już na dzień dzisiejszy nie potrafi odebrać takiej ilości ścieków i przekroczone są normy z pozwolenia wodnoprawnego, organizuje się imprezki w restauracji Renesans na którą zaprasza się zespół Łzy (zapewne zagrali za darmo), remontuje się chodniki i drogi na potrzeby wyborcze - a więc nieważne czy trzeba ważne że można zyskać, dopłaca się do policjyjnych aut a policji nie widać jak ich potrzeba. A kasy ubywa
Napisany przez ~sd, 09.07.2011 21:15
Najnowsze komentarze