W takich sklepach najgorsze jest to, że czynne są wtedy gdy 90% dorosłych ludzi pracuje. Własnie dlatego wygrywają galerie - ja kończąc pracę po 16 nie jestem w stanie nawet się zebrać na zakupy. Zreszta to sie nie opłaca, bo zanim dojade do sklepu to mi go zamkną, Taki sklep powinien jeden, dwa dni w tygodniu zamykać się o 20. albo 21. Nawet jeśli oznaczałoby to, że będzie otwierany o 11 czy o 12 zamiast o 9 rano. Nie wiem jak jest w Wodzisławiu, ale niedawno będąc z dzieckiem rano u lekarza w Rybniku bylam w "centrum" miasta. To centrum i tak o 9-10 nie żyje. A wieczorem to przynajmniej ludzie przechodzą (albo z pracy, albo do znajomych, albo na piwo idą) i pewnie chętnie weszliby zobaczyć co jest w sklepach, a nie tylko pooglądać sobie wystawy.
Napisany przez ~lila, 06.07.2011 08:11
Najnowsze komentarze