Znałem Go. I znam. Nie wyprę się go nigdy bez względu na to co zrobił. Był spokojnym, dobrym człowiekiem. Nikt się tego po nim nie spodziewał i to dowodzi tego że coś musiało się stać, był niepoczytalny. Wierzę że żałuje tego co zrobił. Ludzie którzy piszą bzdury na temat muzyki której słuchał, i której słucham ja, są ograniczeni do granic możliwości. To nie muzyka była przyczyną. Dla wszystkich z nas, którzy go znają, jest to szok. Pragnę się z nim zobaczyć, zapytać dlaczego. Wiem jednak że na widzenie troche muszę poczekać.
Napisany przez ~Seviroth, 02.07.2011 13:57
Najnowsze komentarze