Występy poszczególnych chórów na poziomie lecz zainteresowanie społeczne mierne, praktycznie wystepujacy śpiewali sami dla siebie.Była to prywatna impreza rodziny Fulneczków za publiczne pieniądze. Pan Leonard wie jak wydać publiczne pieniądze na promocję własnej osoby.Gdzie miejsce wójta Krzyzanowic był wogóle niewidoczny czyżby p. Fulneczek hasłami,że muzyka łaczy chciał podzielić ludzi; ale obłuda dość hipokryzji. Ludzie mają oczy i uszy zapewne wyciągają wnioski na przyszłość
Napisany przez ~bruner, 27.06.2011 18:09
Najnowsze komentarze