Sama napisałaś droga Czytelniczko,że to brak pomysłu na zagospodarowanie czasu.Ale czyja to wina? W Wodzisławiu młodzież nie ma co ze sobą robić. Pozamykano młodzieżowe kluby nie ma świetlic( te profilaktyczne działają w roku szkolnym i są dla niewielkiej liczby dzieci).Jak ja miałam kilka-kilkanaście lat to na piastów działał klub Bolko w MOK-u działała kawiarnia Aldona(bez alkoholu).Niejedną godzinę się tam przesiedziało. A teraz? Młodzież ma ogrom energii którą jakoś trzeba spożytkować.Ja nie chwalę chuligańskich wybryków zastanawiam się tylko czy my dorośli nic nie możemy z tym zrobić...Wymóc na władzach zorganizowania czegoś nie tylko na lato(mam na myśli "lato w mieście" w WCK).Bo obiecany Park Rozrywki to jeszcze chyba nieprędko będzie?Od kilkunastu lat MIASTO NIE ROBI ABSOLUTNIE NIC DLA MŁODZIEŻY. Nie zapomnimy,że nasze władze zostały wybrane przez ludzi dla ludzi. Co Pan Kieca (oprócz słynnego masztu telefonii komófkowej) zrobił dla mieszkańców Waszego osiedla? Może pora zaprotestować? łatwo jest psioczyć na młodzież jaka to ona zła ale moze by tak ruszyć nasze władze,żeby coś dla tych młodych zorganizowały? Bo od tego są a nie od jeżdżenia po świecie. A młodzież nie jest taka zła. TYLKO SIĘ NUDZI!!! Czy to nie jest tak,że oczekujemy z,żeby ze słodkiego grzecznego bobasa wyrastał od razu rozsądny dorosły? Dajmy tym dzieciakom coś dla nich oni potrafią być naprawdę super. A władze miasta niech pamiętają,że do kolejnych wyborów niejeden ten młody człowiek będzie juz pełnoletni....i po prostu Was oleje(jak to Oni mówią)
Napisany przez ~Podpisz się..., 24.06.2011 18:43
Najnowsze komentarze