Jaki sens mnożyć byty już istniejące? I tak wiadomo, że nagradzanymi będą ciągle te same osoby. Raz dostaną od starosty, a za rok lub dwa dostaną nagrodę od prezydenta. Czy nie lepiej nagradzać osoby, których praca i kompetencje wnoszą trwały wkład w rozwój miasta? Artyści i kulturalnicy wykonują jedną z łatwiejszych profesji, dlaczego tylko to środowisko ma być nagradzane? W czym są lepsi od ekspedientki w sklepie robiącej po kilkanaście godzin? Ludzie sprzątający każdego dnia ulice miasta w smrodzie śmieciarek są gorsi?
Napisany przez ~a może tak nie, 15.06.2011 11:39
Najnowsze komentarze