Z tymi podwórkami nie jest tak do końca jak twierdzi Lenk. Wspólnota powstaje z chwilą sprzedaży pierwszego mieszkania przez gminę. Kupujący mieszkanie komunalne zgłasza chęć kupna mieszkania a odpowiedni wydział gminy przygotowuje umowę kupna- sprzedaży. Tak więc potencjalny kupiec mieszkania nie miał wpływu na treść umowy. Teraz prezydent zarzuca ,ze wspólnoty mają wykupioną nieruchomość po obrysie budynku bez podwórek, dlaczego więc gmina tak sprzedawała. Moja wspólnota znajduje się w centrum miasta, z podwórka korzystają również osoby nie zamieszkałe w jego obrębie, parkują samochody, przesiadują na ławeczkach, przechodzą przez podwórko skracając sobie drogę. Takiego podwórka w centrum nie będzie można ogrodzić bo nie zgodzi się na to konserwator zabytków, i wyjdzie na to, że wspólnota będzie łożyć na podwórko z którego będą korzystać inni mieszkańcy Raciborza, wspólnoty będą niejako wyręczać gminę. I jeszcze jedno, jak bezkonfliktowo utrzymywać korzystać z podwórka wokół którego jest 16 wspólnot?
Napisany przez ~Iza, 14.06.2011 22:41
Najnowsze komentarze