@as, ja ci proponuję żebyś telefon komórkowy nosił w skarpecie, tak jak gangsterzy nosili pistolety, noże, w tedy mniej będzie oddziaływała ci na mózg. Moja kieckomania nie przyćmiła mi świata, moja kieckomania ma się świetnie, a telefon komórkowy zawsze mam przy sobie, dla własnej wygody. Wy też go nosicie przy tyłku, ale kto by się do tego przyznał---przecież trzeba ochronić ludzi----maszty burzyć. @ cogito ergo sum----pozdrowienia .
Napisany przez ~owca., 03.06.2011 20:56
Najnowsze komentarze