Ciągle błądzimy w tekstach i komentarzach. Znaczna większość internautów nie krytykuje idei wystawy lecz wybór miejsc na jej ekspozycję. I tu mają rację. Narzucanie mi takiego czy innego drastycznego obrazu w miejscu przez które muszę przejść jest agresją psychologiczną. Sprawę powinien rozstrzygnąć sąd. Proponuję aby organizatorzy na następne miejsca nie wybierali głównych wejść do kościoła lecz eksponowali wystawę w wydzielonym miejscu , nawet poza terenem kościoła i tam zapraszali ludzi.Osoby których problem bedzpośrednio dotyczy unikają takich ekspozycji. A więc dlaczego próbujecie uświadamiać praktykujących katolików którzy o tych sprawach są doinformowani? To się mija z celem a skutki w psychice ludzkiej są niszczące, nieodwracalne i traumatyczne.
Napisany przez ~Podpisz się..., 02.06.2011 09:42
Najnowsze komentarze