co to za partia skoro ludzi pyta jaki ma być program? w normalnych warunkach to się układa własny program i sie go realizuje i szuka dla niego poparcia. To co robi PJN to istna błazenada. W politologii nazywa się to populizmem - czyli zapytamy ludzi, ułożymy pod nich program, a potem jak nas wybiora to im pokażemy gdzie ich mamy. Dla mnie PJN to tylko odłam PIS-u który ze strachu przed klęską w wyborach szuka szlupy ratunkowej. Możemy oczywiście na nich zagłosować i przez 5 lat stawiać w każdym mieście pomniki po katastrofie Smoleńskiej ale od tego nam się lepiej żyć nie będzie napewno. Na szczęście nie grozi nam na razie żeby mieli przejąć władzę. Odnośnie Korwina - Mikke - łatwo mówić i oskarżać - dużo trudniej cokolwiek zrobić dla kraju i obywateli. On jak już ktoś zdążył zauważyć nie potrafi nawet zbudować własnych struktur partyjnych, a co dopiero pokierować całym krajem. Zgodnie z łacińską sentencją Facta, non Verba - czyny, nie słowa
Napisany przez ~radliniok, 28.05.2011 18:17
Najnowsze komentarze