Facet od objęcia Polmosu Lublin, słupów wyborczych czy majątku wyprowadzanego podczas rozwodu z żona w celu ukrycia go, i tandetny gadżeciarz z pochodznia, dziwny i depczący szacunek dla prezydenta sp. Kaczyńskiego (obecny jest cacy). Palikot śmie sie ludziom na oczy pokazywać. No cóż, ma tupet. Cóż jego niewyparzony dzióbek ma do powiedzenia w upadłym miasteczku ? Kupi Odrę ? Pocałuje Grabowieckiego ? Wręczy instrument poprzeczny Kiecy ? Potraktujmy go jako atrakcję chorej Polski, błazna i clowna na Dzień Matki ku uciesze kobiet. POchichramy się. Stworzyła Palikota PO i widac tę jej twarz, któą Donald jako broń trzymał tyle czasu, by wyrzucić z powodu przegięć i ostrej krytyki kolesiów nagabywanych przez doły zbulwersowane szkodliwoscią błazna.
Napisany przez ~Podpisz się..., 26.05.2011 08:52
Najnowsze komentarze